fbpx

Teoria koloru i analiza kolorystyczna | Stylowe Przebudzenie Dzień 1 – kolor

Przez pierwsze cztery lata witałyśmy wiosnę wyzwaniem "Stylowe Przebudzenie". W tym roku żegnam się z tą formułą, dzieląc się z Wami najważniejszymi informacjami z kolejnych 4 dni wyzwania, zastępując nagrania live tekstem. Pierwszy z nich, jak temat pierwszego dnia, dotyczy KOLORU.

Dlaczego, choć masz dużo ubrań, nic do siebie nie pasuje i nie czujesz się w nich świetnie?
Jak kolor wpływa na nasz wygląd? i jak dobrze łączyć kolory, by wyglądać korzystnie?

Na te i podobne pytania odpowiada analiza kolorystyczna, ale zanim do niej przejdziemy, zaczniemy od krótkiego wstępu w teorię koloru.

KOLORY PODSTAWOWE

Najpewniej z lekcji plastyki pamiętasz, że żółty, czerwony i niebieski to kolory podstawowe, a z nich uzyskujemy pozostałe barwy - ale to nie jedyny sposób mieszania barw. W druku używa się zupełnie innych pigmentów: żółci, cyjanu i magenty (które mieszają się do czerni, ale możemy dodać czystego czarnego pigmentu). Zaś ekran, na którym obecnie czytasz ten wpis, składa się z pikseli, które emitują światło: czerwone, zielone i niebieskie (co czasem widzisz, gdy kropla wody padnie na ekran). Gdy nałożymy na siebie fale o tych kolorach w równej proporcji, uzyskujemy światło białe. To tzw. subtraktywne i addytywne mieszanie barw. W każdym razie: żółć, czerwień, magenta, niebieski, cyjan i zieleń to nasze 6 kolorów podstawowych. Kiedy ich tęczę zamkniemy w okręgu, uzyskamy koło barw.

Czego dowiemy się z koła barw?

Znów, z uproszczonych lekcji plastyki być może pamiętasz, że czerwony, pomarańczowy i żółty to kolory ciepłe, a zielony, niebieski i fioletowy chłodne. Rzut oka na koło barw sugeruje, że ten podział jest bardzo niesprawiedliwy ;). Tak naprawdę pomarańczowy (środek między żółcią i czerwienią) oraz "zimny błękit" (w prawdziwym życiu niebieskim nazywamy całe widmo od cyjanu po niebieski, ale tu chodzi mi o środek między nimi) wyznaczają oś temperatury. Im bliżej pomarańczu, tym kolor jest cieplejszy, im bliżej "prawdziwego błękitu" - chłodny. Ale o ile np. błękity są raczej chłodne, a czerwienie raczej ciepłe, tak naprawdę odcienie ciepłe i chłodne przeplatają się na kole barw, bo interesują nas wychylenia od zaznaczonych kropek. Np. żółć może być zabarwiona pomarańczem (ciepła) lub uciekać w stronę zieleni (-> błękitu) i wtedy mówimy o chłodnej żółci limonkowej. Z kolei obok limonki mamy słoneczną (z dużą ilością żółci) zieleń jabłkową. Dalej zielenie neutralne, zielenie chłodne (np. mięta), które przechodzą w "ciepłe cyjany", znane szerzej jako turkusy :). Także od każdej z kropek (kolorów podstawowych) możemy wyprowadzić cieplejsze lub chłodniejsze ODCIENIE. Natomiast nie mamy tu wszystkich kolorów, prawda?

SFERA MUNSELLA

Wszystkie widziane przez ludzkie oko możemy umieścić w modelu w dużym uproszczeniu przypominającym kulę. Obracając ją, obserwujemy następujące po sobie na przemian ciepłe i chłodne ODCIENIE kolejnych barw. Nasza kula jest też oświetlona od góry - im wyżej, tym kolory są bardziej rozbielone, im niżej, tym bardziej pogłębione, dociążone czernią. Mówimy o tym, że kolory mają różny WALOR. Z kolei gdy przekroimy kulę, widzimy, że na środku kolory mieszają się do szarości (kolory przeciwstawne wzajemnie neutralizują się, co wykorzystujemy np. używając zielonego korektora na wypryski), więc wraz z poruszaniem się po promieniu, zmienia się CHROMATYCZNOŚĆ barw od przygaszonych po czyste pigmenty.

Na tych trzech wymiarach:
- ODCIENIU - ciepłym lub chłodnym
- WALORZE - jasnym lub głębokim
- CHROMATYCZNOŚCI - czystej lub zgaszonej
jesteśmy w stanie znaleźć (a więc i opisać) każdy kolor.

Nasza uroda to paleta barw o określonych cechach.
Jeśli dołożymy do niej kolejne pasujące kolory - mamy spójność.
Gdy dołożymy kolory obce - efekt jest przypadkowy, a bywa, że
wręcz nieprzyjemny w odbiorze.
Kolory przeciwstawne naszym cechom wręcz "neutralizują" naszą urodę,
pozbawiając ją koloru i tworząc dziwne przebarwienia.
Dobór kolorów, które do nas pasują, to sens analizy kolorystycznej.

Zły kolor sprawia, że:

W dobrym kolorze:

4 pory roku


Artysta i teoretyk koloru, Johannes Itten, zauważył, że nasze palety pokrywają się z paletami różnych sezonów. W ten sposób stworzył podstawy dla klasycznej analizy 4 Pór Roku. Jeśli do tej pory spotkałaś się z podziałem typów urody na ciepłe (Wiosny i Jesienie) oraz chłodne (Zimy i Lata), teraz uzupełnimy tą wiedzę o podziały ze względu na walor i chromę. W efekcie każda Pora Roku ma swój komplet 3 cech opisujących jej paletę.

Kolory Twojej Pory Roku mają więc te same cechy - cechy Twojej urody. To sprawia, że doskonale pasują do Ciebie i siebie wzajemnie, tworząc spójne, zdobiące Cię stylizacje.

Jak widzisz, cechy urody wpływają nie tylko na dobór barw, ale także na sposób ich łączenia, tj. na bilans cech kolorystycznych w całej stylizacji.

Co więcej, tak jak poszczególne kolory są w różnym stopniu "wysycone" daną cechą, tak samo jest z naszą urodą. Dlatego każda Pora Roku, dzieli się na 3 podtypy zależnie od dominującej cechy, np. mamy podtypy: Zimę Chłodną, Zimę Czystą i Zimę Głęboką, które choć dzielą wiele rozwiązań, nieznacznie różnią się między sobą. Nawet gdy spojrzysz na Reprezentantki danej Pory Roku, to nie zawsze wszystkie trzy dedykowane im stylizacje pasują do wszystkich twarzy w równym stopniu (stylizacje układałam względem podobieństwa kolorów w palecie, nie dopasowania do twarzy).

3 podtypy dla każdej Pory Roku oznacza łącznie 12 TYPÓW URODY.
I to w systemie 12 typów wykonuję dla Was profesjonalne analizy.

Chcesz poznać swój typ urody?

Zapraszam Cię do skorzystania z
ANALIZY KOLORYSTYCZNEJ ONLINE
- wiem, że to najlepsza inwestycja w swój styl
i satysfakcjonującą szafę :).

Scroll to top