fbpx

Dlaczego nie wierzę w klasyki mody?

klasyki mody

Klasyki mody to ubrania, które dzięki ich uniwersalnej naturze, na stałe weszły do repertuaru naszych szaf. To m.in.: mała czarna, trencz, t-shirt, jeansy, ramoneska i biała koszula – w słynnej książce „Klasyczna setka” Nina Garcia wymienia tytułowe aż 100 elementów.

Klasyki trwają, wiec starsze modele nie rażą tak bardzo, jak największe hity minionych sezonów (pomyśl o dowolnym „must have” trendzie, który dziś jest obciachem). Dzięki temu możesz kupować mniej, a bardziej jakościowo.

„Mniej a lepiej” w wydaniu „klasyka+basic”
to także podstawa paryskiego stylu,
który zdominował półki z modowymi poradnikami.

To prawda, że ubrania bazowe i klasyczne doskonale łączą się z innymi, pasując na wiele okazji. Dzięki temu trudniej o dylemat pt. „nie mam co założyć”. W dodatku, jeśli planujesz bardzo drogi (jak na Twój budżet), „inwestycyjny” zakup, klasyka to mądry wybór, bo wolniej się zestarzeje.

Ale…

KLASYCZNE – CZĘSTO ZNACZY – NUDNE

Klasyki bronią się przed zmiennością mody, ponieważ są nieco „obok” głównego nurtu, unikają wyrazistych rozwiązań i cały czas odwołują się do dawnego wzorca (te bardziej stylowe i wyraziste z nich, zwykle mocniej odwołują się do aktualnej mody). Mogą być efektowne, natomiast 80% towaru na rynku jest po prostu… nudna. Póki wybierasz wysmakowaną i modną klasykę jako „przedłużenie” Twojej osobowości, nosząc się świadomie i odważnie, wszystko jest na swoim miejscu. Ale jeśli wybierasz basic tylko z ostrożności i pragmatyzmu „szafy kapsułowej”, szybko sprawisz, że znikniesz w tłumie.

Poza tym co to za radość strojenia się, gdy wszyscy nosimy dokładnie to samo?

KLASYKI MODY TAKŻE JEJ PODLEGAJĄ

No właśnie! Również się zmieniają, zanikają lub ewoluują. Przykład? Jeansy. Wolisz w wydaniu słynnych Levi’ s 501, mom jeans, dzwonów, boyfriendów czy rurek? Nawet dziś, w czasach niemal pełnej dowolności co do trendów, jedne fasony są bardziej na czasie niż inne (dziś wracają dzwony i niski stan, a rurki odchodzą do lamusa). Nawet w  trenczu, z biegiem lat, nieustannie zmieniały się m.in.: zaznaczenie talii, szerokość ramion, kształt i wielkość klap, forma paska (szerokość, klamra/wiązanie), charakter linii i cięć, zarys sylwetki, materiał. To subtelności takie jak odległość stębnówki od brzegu czy kształt rogów w kołnierzu.

Także klasyki nie są modowo nieśmiertelne. A nawet gdyby były, to…

TY TEŻ SIĘ ZMIENIASZ

Nawet jeśli moda się nie zmieni znacząco, zmienisz się Ty. Być może legendarny trencz Burberry przeżyje z Tobą 20 lat, ale przez ten czas Twoja sylwetka, styl, gust mogą się zmienić. Przez 20 lat ten płaszcz może Ci się najzwyczajniej znudzić.

KLASYKI TEŻ SIĘ ZUŻYWAJĄ

Poza tym każdy ciuch się zużywa, a okazji do trwałego uszkodzenia nawet najtrwalszych ubrań nie brakuje – wystarczy nieuważna osoba z papierosem, wywrotka na trawie lub bruku, umorusane raczki lub łapki.

No i na koniec…

TO PRAWDZIWE PIĘKNO CZYNI RZECZ „PONADCZASOWĄ”

Nie istnieje jedyna, skończona lista klasyków. Za klasyczny można uznać każdy element garderoby, który jest na tyle prosty, by był plastyczny i wielozadaniowy, więc po co ograniczać się do kilku, niekoniecznie „naszych” wyborów? Co więcej, zachwycające swoją urodą przez wiele lat, mogą być rzeczy także totalnie ekscentryczne.

To dlatego, że za ponadczasowość rzeczy odpowiada jej realne piękno i osobowość osoby noszącej. Jeśli chcesz, by Twoja szafa była stylowa w długiej perspektywie, interesuj się architekturą, sztuką, designem – wyrabiaj w sobie wyrafinowany gust. Rzeczy pozbawione taniego efekciarstwa są ponadczasowo piękne. To dużo lepsze niż zdać się na „bezpieczne” klasyki.

Scroll to top