Początek września. Znienawidzony czas, gdy nigdy nie wiadomo, co założyć (i jakiej pogody spodziewać w ciągu dnia) – lub – w końcu okazja dla modowej zabawy. A wszystko przez WARSTWY !
Jeśli jesteś w grupie warstwowych pasjonatów, gratuluję. A jeśli znów zastanawiasz się jak przetrwać kolejny „cebulowy” sezon, to mam dla Ciebie kilka pomocnych tipów ;).
Po pierwsze – kolor
USUŃ ZŁE BARWY
Jeśli masz wrażenie, że wszystkiego jest za dużo i nic do siebie (Ciebie) nie pasuje, spójrz na paletę barw. Nie chodzi o „klasyczne” kolory bazowe (np. czerń często bardziej przeszkadza niż pomaga). Wyrzuć kolory, które nie przystają do Twojego typu urody. Połączenia będą prostsze.
MIKSUJ DO 3 BARW
Poza spójną paletą, dobrą strategią jest łączenie maksymalnie 3 kolorów w stylizacji.
1) total look czyli całość w jednym kolorze.
Jak widzisz, w tego typu połączeniach możesz łączyć jaśniejsze/ciemniejsze, żywsze/bardziej zgaszone tony jednego koloru. Ogromną różnicę robi też zestawianie różnych materiałów i ich faktur: grubości, wykończenia.
2) dwa kolory to kolejny pewniak. Możemy użyć elementu w dwubarwny wzór lub gładkiego (tzw. color blocking). Możemy też dodawać kolejne tony drugiej barwy (tu mamy rudą spódnicę i nieco ciemniejszą, rudą ramoneskę).
3) połączenie trzech kolorów (które możemy rozbudowywać o tony) też wygląda dobrze.
4) ale już połączenie 4 kolorów jest „przeładowane” i chaotyczne, i to mimo doboru barw do konkretnej urody *.
* TIP: Więcej barw łatwiej przemycić w formie wzorów. Wtedy dokładamy barwy obecne we wzorze lub bazowe.
Po drugie – fason
MIKSUJ DOPASOWANE I LUŹNE
Ubieranie się „na cebulkę” nie zadziała, jeśli wszystkie rzeczy są mocno dopasowane do ciała – wtedy zawsze coś opina, ciągnie, komfort ruchu jest niewielki, a całość wygląda zwyczajnie… nudno. W dodatku jest Ci duszno, bo powietrze ma utrudnioną cyrkulację, a może być też zimno, zwłaszcza jeśli nosisz poliester lub akryl.
Zwłaszcza odzież wierzchnią warto wybierać o rozmiar większą, o luźnych rękawach i podkroju pachy, najlepiej mierząc ją na gruby sweter lub warstwową stylizację. Zauważ, że większość płaszczy reklamuje się rozpięte, na modelkach ubranych w cienkie bluzki, co zupełnie nie oddaje tego, jak płaszcz będzie wyglądał zapięty, na ciepło ubranej sylwetce.
Podziel swoją garderobę na fasony dopasowane i obszerne – czy masz luźne ubrania, które możesz wygodnie „piętrzyć”, ale też bardziej dopasowane, które zmieszczą się pod nimi?
Miksuj ze sobą dwie grupy, nie tylko tradycyjnymi warstwami typu bluzka-okrycie. Luźna koszula narzucona na dopasowany golf też może wyglądać świetnie :). Podobnie jak dresowa bluza na sukience i gruby sweter pod marynarką, a widziałam nawet efektowne połączenie swetrowej kamizeli ubranej NA marynarkę.
PS: ubrania z naturalnych materiałów (zwłaszcza wełny) dają lepszy komfort cieplny, więc możesz nosić mniej warstw. Polecam ;).
LICZ ODCIĘCIA NA SYLWETCE
Komponując całą sylwetkę, dokładaj warstwy tak, by poziomych odcięć na sylwetce było nie więcej niż 3.
Pierwsza stylizacja z lewej to 4 poziome odcięcia – kurtki, bluzki, spódnicy i botków, co powoduje wizualny bałagan.
Co możesz zrobić?
– wybrać krótszą bluzkę lub długą wpuścić w spód (schować warstwę pod spódnicą)
– założyć wyższe buty, które nie tworzą dodatkowego odcięcia (kozaki kończą się pod spódnicą)
– wybrać dłuższy płaszcz
(w ostatniej stylizacji mamy 2 odcięcia: pasek w talii i jedną linię, w której zbiegają się płaszcz, spódnica i buty)
Po trzecie – styl
MYŚL O CAŁEJ KOMPOZYCJI JAK O SZTUCE
Udana warstwowa stylizacja to po prostu udany:
– kolaż kolorów i wzorów
– mix faktur (zwiewne z masywnym; błyszczącego z matowym, szorstkie z gładkim itd.)
– kompozycja fasonów (obszernych i dopasowanych, długich i krótkich nakładających się warstw)
Więc tworząc stylizację, staraj się świadomie kreować połączenia. Te budowane na zasadzie przeciwieństw, np:
– romantyczna sukienka do ciężkiej ramoneski,
– satynowa spódnica/slip dress do bluzy z kapturem,
– mini do wysokich kozaków
często okazują się tymi najciekawszymi i są super sposobem na wykorzystanie letnich ubrań jesienią.
Możesz spróbować budować stylizacje od wierzchnich warstw – wybierz płaszcz, do niego dół i buty, a dopiero wtedy spód stylizacji.
Wróć się też do ćwiczenia z podziałem na fasony dopasowane i obszerne – łącząc te kategorie, znajdziesz sporo ciekawych „stylizacji-cebulek”.
A jeśli czujesz się przebrana, a nie ubrana? Zacznij jeszcze raz :). W Internecie znajdziesz mnóstwo inspiracji, a poniżej kilka pierwszych ;).
