Biżuteria pełni ogromną rolę w stylizacji – nadaje styl, zmienia strój, podkreśla sylwetkę, eksponuje charakter. Warto wiedzieć, jak ją dobierać i jak nosić, by wyeksponować zarówno jej jak i nasze piękno.
1. SYLWETKA
SZYJA
Długa i smukła może pozwolić sobie na każdy naszyjnik (od modnych już chwilę cieniutkich łańcuszków z zawieszką po rozbudowane formy). Czasem bardzo wątła szyja może optycznie nie „dźwignąć” ultra-ciężkich form XXL, ale to jedyne ograniczenie. To samo dotyczy kolczyków. Im dłuższa szyja, tym kolczyki mogą być dłuższe, bardziej rozbudowane (ale nie muszą).
Gorzej, jeśli szyja jest masywna i/lub krótka – unikaj wtedy jak ognia wszystkiego co przecina ją w poziomie i najlepiej zapomnij o ciasnych ozdobach wokół szyi. Przy masywnej szyi nie sprawdzi się też drobna, delikatna biżuteria. Przy szyi masywnej i/lub krótkiej postaw na długie naszyjniki i wisiory, które stworzą sobą kształt V – to zdecydowanie wydłuży i wysmukli szyję. Jeśli uprzesz się na krótki, ciasny naszyjnik, koniecznie zadbaj o głębszy dekolt V, albo dekolt odsłaniający ramiona. Co do kolczyków, nie powinny być za długie, chociaż przy szyi masywnej mogą być rozbudowane.
RĘCE I NADGARSTKI
Szczupłe ręce możesz podkreślić sporą ilością efektownych bransoletek. Jedna uwaga – jeśli masz krępą budowę ciała i szczupłe przeguby stawów – nie zasłaniaj ich całkowicie. To ich widoczność wysmukla sylwetkę. Przy mocnej budowie rąk i nadgarstków, zdecyduj się na najwyżej jedną okazałą bransoletę.
DŁONIE
Wiesz, dlaczego tak lubimy długie paznokcie? Optycznie wysmuklają i wydłużają palce. Jeśli jesteś posiadaczką pięknych dłoni, możesz inwestować w kolekcję pierścionków, noszonych nawet naraz po kilka w różnych momentach palca. Natomiast jeśli masz krótkie i krępe palce, daruj sobie takie zabawy. Zainwestuj w noszone pojedynczo okazałe pierścienie koktajlowe. Zdecydowanie lepiej się zaprezentują.
2. STYL
MIEJ CHARAKTER
Etniczna, minimalistyczna, retro, punkowa, glamour? Biżuteria zdradza nasz smak i osobowość. Weźmy na tapetę zestaw biały T-shirt + jeansy. Zupełnie inny wydźwięk będzie mieć z przezroczystą plexi obrożą, z wielobarwną kolią w duchu boho, bandaną spiętą na szyi agrafkami czy z delikatną złotą biżuterią. Wybieraj to, co do Ciebie pasuje, nie bacząc na trendy.
NIGDY NIC PO ŚRODKU
Byle jaka biżuteria przestaje pełnić swoje zadanie. Najgorsze w doborze biżuterii to unikanie wyrazistości. Banalne kolczyki-sztyfty, łańcuszek z zawieszką z komunii, bransoletka z kamyków jakich wiele… ot, dodać coś, co się świeci.
Nawet jeśli wybierasz najdelikatniejszą biżuterię, to powinien być celowy wybór o określonej estetyce. Poza tym nie ma znaczenia, czy stawiasz na jeden element, czy na przeładowanie, czy na stylistyczny/surowcowy mix. Nie traktuj wyboru biżuterii po macoszemu. Stawiaj ją na piedestale.
3. OKAZJA
Ponoć Panny Młode nie powinny do ślubu nosić pereł, bo to przynosi pecha. Ale tandetnego plastiku też nie powinny nosić. Zwłaszcza na większe okazje zainwestuj w coś szlachetnego: metale, kamienie szlachetne lub naturalne, kryształ, jedwab, sutasz. Coś, co charakterem i szykownością dorówna sukni.
Przyjmij uniwersalną zasadę, że biżuteria (jak i inne dodatki) powinna wyglądać na drogą, nawet kilkukrotnie droższą od stroju. Biżuteria stanowi o charakterze całej stylizacji – oczywiście, że może ją czynić bardziej casual, ale nie powinna sprawiać, że całość wygląda tandetnie.