Stylowy wygląd?
Zapewne czytałaś już o klasyce, paryskim szyku, dodatkach itd.
Ale sama doskonale wiesz, że w T-shircie i jeansach
większość z nas wygląda... po prostu poprawnie.
I choć te wszystkie "minimalistycznie ponadczasowe" porady mogą pomóc,
to sekret stylowego wyglądu tkwi nieco gdzie indziej.
Co najlepsze, sama już znasz odpowiedź,
jeśli tylko zadasz sobie właściwe pytanie:
dlaczego w czymś wyglądasz dobrze?
Najpewniej odpowiesz, że:
- bo do mnie pasuje (ładnie mi w tym)
- bo dobrze się w tym czuję (atrakcyjna, pewna siebie)
- bo razem z innymi ciuchami tworzy udane stylizacje.
Pójdźmy więc dalej tym tropem:
Co sprawia, że Ci w czymś ładnie?
A jest to:
Odpowiedni kolor i fason.
I "to coś": design, charakter, styl.
Co sprawia, że czujesz się w czymś dobrze?
Pewnie to, że Ci w tym ładnie ;).
I to, że czujesz się w tym sobą.
Jest w Twoim stylu.
Co sprawia, że Twoje ubrania pasują do siebie?
Spójne: kolory, fasony i styl.
Zasada 3xTAK
Spójne kolory, fasony i styl. Oto nasz sekret. Nasza zasada 3xTAK.
Wyglądasz stylowo, gdy Twoje ubrania pasują do Ciebie (i do siebie):
- kolorami,
- fasonami,
- stylem.
Co ważne - skoro ubrania idealnie pasują do Ciebie, działasz jak ich łącznik. Dzięki temu wszystkie elementy "z automatu" doskonale pasują do siebie wzajemnie. Wcale nie muszą być klasyczne. Wcale nie muszą to być ubrania typu basic. Jeśli będą "Twoje", to w zupełności wystarczy. Zobacz tylko na poniższą planszę i pomyśl, ile stylizacji można z niej stworzyć (na video pokazuję połączenia zbudowane wokół kolejnych bluzek):
Więc dlaczego w ten sposób nie rozmawiamy o modzie i stylu?
Bo łatwiej jest napisać "kup TE jeansy, pasują do wszystkiego i na każdą sylwetkę". Łatwiej jest obiecać, że dany kolor pasuje każdej blondynce czy brunetce. Że pewne elementy garderoby wyręczą nas z myślenia co na siebie założyć, by wyglądać dobrze. Że istnieje "magiczna stylizacja" - dokładny przepis, który sprawdza się bez wyjątku, zawsze i wszędzie. Bo w końcu to Ty musiałabyś doskonale wiedzieć, w jakich kolorach i w jakich fasonach wyglądasz najlepiej oraz jaki styl, efekt chcesz osiągnąć.
Wyobraź sobie teraz,
że wszystkie Twoje ubrania pasują do Ciebie kolorem, fasonem i stylem.
Jak zmieniłaby się Twoja garderoba?
Ty też możesz mieć szafę kapsułową, unikatową jak Ty sama!
Jak to zrobić? Ze stylowym workbookiem oprowadzam Cię po całym procesie i zawsze możesz skorzystać z mojej pomocy.
15 lipca 2020
[…] do wymagań wyjazdu, ale także możliwie dowolnie łączyć się ze sobą. Jeśli Twoja garderoba spełnia zasadę 3 x tak, to nie powinno być trudne […]
11 marca 2020
Ja najczęściej chodzę po wielu sklepach, nie mogę nic kupić i kupuję, bo muszę (a później oczywiście żałuję niskiej jakości zakupu) 🙁
12 marca 2020
więc jest okazja, by powoli to zmieniać :). Cały mój ebook „Mistrzyni shoppingu” jest właśnie o tym, jak wybrnąć z takiego kółka nieudanych zakupów.
24 stycznia 2020
Moim zdaniem to tak nie działa. Jak ktoś jest malkontentem to nic nie da rady. Wiele kobiet jest ciągle niezadowolonych z powodu swego wyglądu nie ważne co nałoży. Poza tym kobieta musi nakładać to co podoba się także innym zwłaszcza płci przeciwnej.
24 stycznia 2020
Zgodzę się z jednym zdaniem – na malkontenctwo nie ma rady. Bo malkontent nie szuka rozwiązań (nie są mu potrzebne), tylko okazji do narzekania. Ale jeśli faktycznie chcemy poznać swoją urodę i sylwetkę, mamy otwartą głowę i chętne serce to nie ma opcji, że to się nie uda. Bo od razu widzimy, że coś nam służy.
A zdanie, że kobieta MUSI ubierać się pod męski gust… Cóż. Jeśli ktoś traktuje siebie samego głównie jak przedmiot (tu – czyjegoś pożądania), to nie ma tu miejsca na rozwój siebie, na BYCIE sobą. A prawda jest taka, że ubierając się zgodnie ze sobą i dla siebie, kobieta podoba się najbardziej – facetom, którzy są warci niej jako osoby.