Stroje kąpielowe mocno zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat. Wcześniej liczyły się mocno kształtujące biust miseczki (z niejednokrotnie grubą i absurdalnie chłonną wkładką push-up) oraz inne rozwiązania silnie modelujące sylwetkę, glamour wykończenia oraz wielobarwne, tropikalne printy, skupiające na sobie całą uwagę.

Dziś stroje kąpielowe są znacznie prostsze, miękkie i… często skąpe. Bezsprzecznie ogromna w tym zasługa instagramowej estetyki pełnej smukłych influencerek, których wakacyjny szyk ma prezentować się równie sexy, co effortless, a czego zaprzeczeniem są z pewnością magazynujące wodę i odparzające ciało push-upy oraz materiały odwracające uwagę od opalenizny. Zamiast wypchanego biustu, sięgamy więc po odważnie wycięte modele, wiązania i troczki, szydełkowe robótki w klimacie boho; w swojej palecie zwykle jednobarwne, a w każdym razie dalekie od wcześniejszego oczopląsu.

I o ile znalezienie modnego oraz podtrzymującego i kryjącego biust w każdych warunkach stroju jest dzisiaj wyzwaniem, w aktualnej ofercie podoba mi się też zjawisko akceptacji ciała innego niż 90/60/90.  W wyborze idealnego stroju liczy się jego ciekawa forma. Przestajemy wymagać krycia każdej fałdki, przestajemy wstydzić się małego biustu czy braku wcięcia w talii. Stroje w końcu służą do otulenia naszego ciała takim, jakie jest.

A co w temacie strojów kąpielowych prezentują polskie marki?
Sporo z nich trzyma rękę na pulsie, a wręcz wyznacza trendy :).

Bodymaps

Bodymaps wyróżnia się niebanalną, retro estetyką czerpiącą z okresu 50-70’s, żakardowymi materiałami o niebanalnych wzorach. Jeśli w czasie wakacji chcesz przenieść się w klimat riviery jak ze zdjęć Slima Aaronsa, to idealny wybór.

 

Bodya

Bodya stawia z kolei na proste fasony w gładkich kolorach. Ogromną zaletą jest duży wybór krojów w jednolitej palecie kolorystycznej (każdy model dostępny jest w szerokiej gamie tych samych barw), dzięki czemu łatwo możesz stworzyć wymarzone bikini, komponując górę i dół wedle swoich oczekiwań co do kroju, koloru i rozmiaru.

 

Kornelia Rataj

Stroje Kornelii kojarzą się z leniuchowaniem na rajskiej plaży bezludnej wyspy. Z jednej strony są zupełnie miękkie i zdają się mieć „w poważaniu” modelowanie sylwetki, z drugiej strony są niesamowicie seksowne. Tu też do wyboru i łączenia jest sporo gór i dołów.
Uwaga ode mnie – kolor coconut na żywo mocno wpada w ecru ;).

 

HMBD

To chyba najbardziej odważna marka w całym naszym zestawieniu. Rozpoznawalność zyskała dzięki miseczkom biustonoszy inspirowanym liśćmi ananasa, ale spójrzcie tylko na te seksowne wycięcia i konstrukcje oparte o sznurowania.

 

Self

Self to firma specjalizująca się w strojach kąpielowych, z pewnością znana wszystkim klientkom małych butików z bielizną. Chociaż większość propozycji marki tkwi jeszcze w poprzedniej estetyce, znalazłam też kilka ciekawych modeli. To samo zresztą mogę napisać o kolejnej firmie:

Feba

 

Esotiq

Esotiq to powszechnie znana marka bielizny, chociaż przyznaję się, że dopiero przygotowując to zestawienie odkryłam, że to polska firma. W tym roku jej kolekcję plażową urozmaica też współpraca z Robertem Kupiszem mocno w duchu Y2K.

 

Marylin

Marylin to kolejna marka bieliźniana w naszym zestawieniu, najczęściej kojarzona ze (świetnymi) rajstopami. Kolekcja strojów kąpielowych jest niewielka, ale i tak znajdziemy w niej sporo ciekawych modeli.

 

Laurella

Stroje kąpielowe są jedynie wycinkiem asortymentu marki, słynącej głównie z dziewczęcych sukienek. Jednak są na tyle oryginalne i pełne uroku, że musiałam umieścić je w zestawieniu.

Stroje kąpielowe z polskich sieciówek

Oczywiście, podobnie jak w przypadku firm zagranicznych, stroje kąpielowe do swojej oferty wprowadzają również polskie sieciówki jak Tatuum czy marki LPP: Reserved, Mohito, Sinsay. Zobacz kilka propozycji Reserved:

1) 119,99 2) góra 69,99, dół 49,99 3) góra 69,99, dół 49,99, 4) 119,99